oleka

Moje prace porządkowe dobiegaja do końca, Zbyszek się uczy , ale opornie mu to idzie. Napisal do mnie w gg pewien chopak 18lat który ma problem z narkotykami okropnośc, a ja mu nawet nie jestem w stanie pomóc choc bardzo bym chciala, takie sprawy strasznie mnie doluja bo zaraz sobie wyobrażam że to mogloby spotkać moje dziecko. Gdziekolwiek nie popatrzę same problemy       spadam papatki

Od rańca sprzątam a wcale mi się nie chce. Zbyszek ma jutro urodzinki i chociaż z wiadomych powodów dla przyjaciól nie bedzie wyprawial zawsze muszę sie liczyć że przyjdzie rodzinka która nie jest wtajemniczona w szkolne klopoty. Będa pytania JAK CI IDZIE W SZKOLE ciekawe co on im na to powie. Ale będzie obciach jak nie zda. Tfu tfu na psa urok nawet nie powinnam tak myślec ale znając sytuację licze sie z tym. Więc wszystko idzie mi jak krew z nosa sprzątanie i pieczenie bo w końcu trzeba zrobić jakiś torcik. On w zasadzie zaslużyl na baty ale jest już mojego wzrostu więc jak takiego konia bić:-)) Dobra koniec odpoczynku do pracy rodacy jak będę miala chwilke znowu zaglądnę papatki iżyczę wszystkim "blogowiczom"milego dnia