cze 13 2002

dalej nie wiem co będzie dalej


Komentarze: 3

Tak to jest jak ktoś straci u Ciebie zaufanie. Teraz mi glupio. Moj syn nie oklamal mnie Babcia dzwonila do szkoly. Wychowawczyni , czyli ta od polskiego mjest na zwolnieniu lekarskim do piątku wlącznie. Więc nie mam po co jutro jechać do szkoly.DALEJ NIE WIEM CO BĘDZIE DALEJ, ale pomalu oswajam się z myślą , że może nie zdać. Rozmawialam juz ze znajomym o zmianie szkoly . Bo tak ogólnie sama nie wiem co mam teraz zrobić. Więc trwam z nadzieją na lepsze jutro          papatki

olenka : :
16 czerwca 2002, 00:00
Stopnie nie świadczą o człowieku:)Ja to zawsze powtarzam mojej mamie...
13 czerwca 2002, 00:00
eh...trudne to życie matki :)) ale niech pani pamięta, ze po burzy zawsze wychodzi słoneczko :) a poza tym nawet jak nie zda, to co? ja znam bardzo fajną osobe, która nie zdała raz i co...teraz ma nawet czerwony apsek na swiadectwie... pozdrawiam i andal 3mam kciuki :)))
13 czerwca 2002, 00:00
Moj brat powtarzal 1 klase LO, a w tym troku zdal maturke na 5,4,4,3,3, nie martw sie. Nawet jak nie zda to bedzie juz wiedzial ze musi sie uczyc.

Dodaj komentarz